SKŁADNIKI:
- owoce (maliny, porzeczki, jabłka, gruszki, pomarańcze, do wyboru)
- 40 g miękkiego masła
- 4-5 łyżek mąki
- 3 łyżki brązowego cukru
- 3 łyżki płatków migdałowych
Owoce umyć, ewentualnie obrać i pokroić. Mrożone owoce najpierw rozmrozić na sicie, żeby podczas pieczenia nie puściły za dużo soku. Masło (miękkie) utrzeć w palcach razem z mąką i cukrem na "mokry piasek" następnie dodać i wymieszać migdały. Kokilki wysmarować masłem, nałożyć owoce, a następnie posypać kruszonką. Piec w temp. 180 st. C przez około 15- 20 min, aż kruszonka zrobi się złotobrązowa. Podawać gorące w mroźne dni.
Wiosnaa, wiosna, wiosna ach, że ty...
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie ona , Agnieszko, wtedy kiedy nam się będzie wydawało, że już dłużej czekać nie możemy...:)
A crumble...? W sam raz na czas oczekiwania...
crumble na takie zimowe mrozy? strzał w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuń