7.3.11

Kurczak w piwie

Przedstawiam dziś trochę pijanego kurczaka. Jako, że nie jestem fanką alkoholu, piwa też, obawiałam się, że danie nie bardzo przypadnie mi do gustu. Pomyliłam się, bo piwa wcale nie czuć, a mięso jest niesamowicie soczyste i miękkie. Do tego chrupiąca skórka. To za mało? Proszę bardzo. Pieczony czosnek (z trzech główek!!) nieobrany!!, po upieczeniu nadaje się do wyciskania i smarowania grzanek. I już nawet nie chce mi się pisać jak proste i szybkie w przygotowaniu jest to danie. Smacznego!


SKŁADNIKI:
  • 8 podudzi z kurczaka 
  • 1 i 1/3 szklanki piwa (ok. 330 ml)
  • 3 główki czosnku (nieobrane!! i podzielone na ząbki)
  • sól, pieprz, mieszanka przypraw do kurczaka (polecam!)

Kawałki kurczaka umyć, natrzeć solą, pieprzem i przyprawą. Odstawić na około godzinę. Następnie przełożyć do naczynia żaroodpornego, dodać nieobrane ząbki czosnku, i wszystko zalać piwem. Naczynie przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st C. Po 45 minutach pieczenia zdjąć pokrywkę i piec jeszcze przez około 15 minut (w sumie około godzinę). Po upieczeniu odcedzić czosnek. Można go używać do smarowania na grzankach lub do masła. 

5 komentarzy:

  1. Przekonuje mnie już ten wyciskany czosnek :-) Widziałam przepisy na kurczaka w piwie, ale jeszcze nie próbowałam. Podoba mi się ta skórka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne połączenie, a te czosnki przypominają mi taki pieczony na grillu - przepyszny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Apetycznie wygląda. Świetny pomysł :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi zachęcająco...i ten czosnek, mmm... Mam w domu piwo...kurczaka...może tak by go zrobić? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał! Na pewno spróbuje! Ciekawie wygląda

    OdpowiedzUsuń