---
Sałatka, którą chce Wam dziś przedstawić, przypomina mi trochę pełnowartościowy obiad ;) Gdyby rozłożyć poszczególne jej elementy osobno, wyszło by nam całkiem niezle skomponowane danie. Jednak taką sałatkę o wiele łatwiej transportować, więc idealnie sprawdzi się na lunch do pracy. Pozwala na zagospodarowanie resztek, bo tak naprawdę możecie używać do niej różnego rodzaju kasz i ryb (a także mięs). Jeśli nie będziecie akurat mieli pieczonej ryby, też się nic nie stanie- wystarczy, że użyjecie takiej wędzonej na gorąco! Serdecznie Wam polecam.
SKŁADNIKI:
- ok. 100 g pieczonego łososia (np. z tego przepisu) lub innej ryby pieczonej lub wędzonej na gorąco
- ok. 100 g kaszy gryczanej niepalonej
- 3-4 łyżki sera typu feta
- 7-8 sztuk oliwek
- skórka i sok z cytryny
- świeżo mielony pieprz
- koperek
Kaszę ugotować do miękkości (ale pozostawiając ją sypką) i przestudzić. Do kaszy dodać podzielonego łososia, plasterki oliwek i pokruszony ser i posiekany koperek. Całość posypać wiórkami skórki cytrynowej, skropić sokiem i swieżo mielonym pieprzem.
Sałatki są świetne do zagospodarowywania resztek :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna sałatka :)
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie. :)
OdpowiedzUsuń