Sernik robiłam już jakiś czas temu, ale jakoś nie było okazji, żeby się podzielić. Przepis znalazłam u
Dorotus i od początku wiedziałam, że mnie nie zawiedzie, że nie opadnie i nie popęka. Ma jeszcze jedną zaletę- można go mrozić nawet do dwóch miesięcy! Sam sernik to raczej cheesecake, jest ciężki i zbity, zdecydowanie różni się od dobrze znanych puszystych serników. Aromat kawy jest zdecydowanie wyczuwalny, ale nie dominuje. Naprawdę wspaniały, chociaż oczywiście dla mnie zbyt słodki. Z czystym sumieniem mogę go polecić!!
SKŁADNIKI
(za Dorotus):
- ok. 75 dag sera białego półtłustego trzykrotnie zmielonego
- 50g miękkiego masła + 50g do spodu sernika
- 1 i 1/4 szklanki cukru
- 4 duże jajka
- pół szklanki śmietany kremówki- 30 lub 36%
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej + 1 łyżeczka do spodu sernika
- 4 łyżki kakao
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 140g herbatników digestive lub innych
Okrągłą formę do pieczenia (23cm) wyłożyć folią aluminiową zawijając także boki od zewnątrz. (najłatwiej jest to zrobić tak: dno formy wykładamy folią, zostawiając z każdej strony spory zapas, obręcz zaciskamy na formie i folii, a następnie resztą folii owijamy obręcz od zewnątrz- proste?). Herbatniki rozkruszyć bardzo drobno, dodać do masła i 1 łyżeczki kawy i zmiksować (powstaje coś przypominające w fakturze mokry piasek, chyba gdzieś już o tym pisałam). Dno formy wyłożonej folią wylepić herbatnikowym spodem i odstawić do lodówki. Śmietanę podgrzać na bardzo wolnym ogniu, dodać dwie łyżki kawy, wymieszać, aż do rozpuszczenia składników i odstawić do wystudzenia. Miękkie masło utrzeć na puszysta masę, dodac ser i krótko zmiksować. Do masy wsypać cukier, następnie dodawać jajka po kolei, po każdym składniku
krótko! zmiksować, tylko do połączenia składników. Do połączonych składników dodać kakao, mąkę ziemniaczaną, oraz przestudzoną śmietanę. Wszystko jeszcze raz dokładnie zmiksować, tylko do połączenia składników. Masę wylać na spód z ciastek. Formę z ciastem wstawić do większego naczynia, do którego nalać wrzącą wodę (mniej więcej do połowy formy z ciastem). Piec w temp. około 180st C. przez godzinę. Sernik po upieczenie należy wystudzić przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Po całkowitym ostygnięciu, należy go schłodzić w lodówce.
Po więcej porad dotyczących pieczenia sernika, odsyłam was
tu. Polecam i początkującym w pieczeniu serników i tym, którym wydaje się, że już wszytsko o tym wiedzą!
i ta kuleczkowa dekoracja jest taka ładna!
OdpowiedzUsuńkuleczkowa dekoracja jest zrobiona z migdałów w czekoladzie :) bardzo pasowały do sernika. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńLubie takie ciezkie serniki :) I jeszcze ten kawowy smak...musi byc naprawde pyszny.
OdpowiedzUsuńahhh... kocham serniki, właśnie zobaczyłam jeszcze u Ciebie bananowy sernik z krówkami, cudo!
OdpowiedzUsuń