siła smaku

Zupa czosnkowa z warzywami

14

Jak minęły Wam święta? Mam nadzieję, że nie przejedliście się na tyle, aby przestać gotować, piec i przeglądać kulinarne blogi :)

Przed samymi świętami dopadło mnie jakieś przeziębienie. Niestety ani nadchodząca Wielkanoc, ani  mnóstwo zajęć w pracy nie pozwoliły mi na chorowanie! Zupa czosnkowa, wierzcie mi, działa cuda! Czosnek w takiej dawce sprawdza się o wiele lepiej niż jakiekolwiek inne lekarstwa. A do tego zupa jest przepyszna, sycąca i bardzo rozgrzewająca. Przepis na podstawie tego, który polecił mi Bartoldzik- serdecznie dziękuję!

Przy okazji czosnku zawsze przypomina mi się mój dziecięcy rytuał, który praktykowała moja babcia. Codziennie! wieczorem musiałam wypić szklankę gorzkiej herbaty z wyciśniętym czosnkiem! Żadne z dzieci w przedszkolu (jak opowiada mi babcia) nie chciało się ze mną bawić, bo okropnie pachniałam, ale dzięki temu byłam bardzo zdrowa :) Osobiście nie przypominam sobie, żeby relacje towarzyskie w tym okresie jakoś bardzo ucierpiały ;)


SKŁADNIKI:
  • 8 większych ząbków czosnku (używajcie tego polskiego, chiński nie daje prawie żadnego zapachu)
  • 4 średnie ziemniaki
  • 2 marchewki
  • pół cebuli
  • 1 litr bulionu lub rosołu
  • 3-4 łyżki śmietany
  • sól, pieprz
  • 2 łyżeczki majeranku
  • oliwa
  • ewentualnie: boczek lub kiełbasa (ja pominęłam, bo bulion który dodawałam był gotowany z dodatkiem skóry z wędzonego boczku, dzięki temu zupa miała lekko wędzony, charakterystyczny smak, ale była bez mięsa)
Cebulę drobno pokroić (ewentualnie pokroić także boczek w kostkę). W garnku rozgrzać oliwę, dodać cebulę (i boczek) i chwilę podsmażyć, aż cebula się zeszkli. 6 ząbków czosnku obrać i pokroić (za radą Bartoldzika dwa dodałam na samym końcu, aby zwiększyć walory zdrowotne zupy). Dodać do cebuli i wszystko zalać rosołem. Następnie dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i marchewki. Wszystko wymieszać i zagotować. Gotować, aż warzywa zmiękną, około 15 minut. Śmietanę rozprowadzić w kilku łyżkach zupy i zahartowaną dodać do garnka. Zagotować. Zupę doprawić solą (jeśli dodajecie boczek, pamiętajcie, że jest on już słony!), pieprzem, dodać majeranek i dokładnie wymieszać. 

14 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Przepis do wypróbowania na pewno.
    PS Takie samo mam zdanie o czosnku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdaleno jak spróbujesz to daj znać ;)

      Usuń
  2. Wspaniala zupa, taka rozgrzewajaca.

    OdpowiedzUsuń
  3. czosnkowa jest niezwykle kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zwykle nie przepadam za czosnkiem, ale tym razem chyba się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo pamiętamy tylko to co dobre :)) Czosnek jest cudowny w każdej postaci, a Twoja zupa wygląda wspaniale! Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że podziałała... :-)
    Ja używam ostatnio czosnku hiszpańskiego. Masakrycznie aromatyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy on jest dostępny normalnie w sklepach, czy trzeba się postarać żeby go zdobyć ;) ??

      Usuń
    2. Trzeba pójść do takiego sklepu z takim małym czerwonym, kropkowanym owadem w logo ;-) Pakowany po 3 sztuki, tylko zwróć uwagę na metce czy jest hiszpański!
      Dobry hiszpański można też dostać Makro, taki bardziej fioletowy. Ostry tak bardzo, ze po bagietce z nim suszyło mnie przez 3 dni :->
      Pozdrawiam...

      Usuń
    3. na pewno przy najbliższej okazji poszukam ;) dziękuję!

      Usuń
  7. Jak to mówią: cuda wianki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie wczoraj myślałam o zupie czosnkowej. Jeszcze nigdy nie robiłam ani nie jadłam ale musi być pyszna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest lekko słodkawa i dość charakterystyczna ;) ale polecam!

      Usuń

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy