---
To bardzo optymistyczna zupa :) Jej kolor od razu wprowadzi Was w dobry nastrój! Smak dopełni wszystkiego! Połączenie marchewek z mlekiem kokosowym, imbirem i pomarańczą sprawdziło się idealnie! Zamiast zagęszczać zupę ziemniakami czy śmietaną, dodałam do niej rozkruszone chlebki wasa. To idealny i bardzo zdrowy sposób na zagęszczenie każdej zupy, szczególnie kremów! Spróbujcie koniecznie, bo smak jest obłędny!!
SKŁADNIKI:
- 0,5 kg marchewki
- pół średniej cebuli
- puszka (400 ml) mleka kokosowego
- ok. 2 cm imbiru
- 1 pomarańcza
- 2 szt. pieczywa wasa
- sól, pieprz
- oliwa
Marchewki obrać i pokroić w cienkie plasterki. Cebulę pokroić w pióra. W dużym garnku rozgrzać oliwa, przełożyć warzywa i chwilę podsmażyć. Następnie całość zalać mlekiem kokosowym i uzupełnić wodą tak, aby wszystkie warzywa były przykryte. Dusić przez ok. 15 minut, aż marchewki będą miękkie, następnie dodać starty imbir i sok z połowy pomarańczy oraz wsypac rozkruszony chlebek pita (ja dodałam 1,5 szt, i moja zupa miała idealną konsystencje). Doprawić solą, pieprzem i wszystko dokładnie wymieszać. Zdjąć z palnika i odstawić do przestudzenia. Przestudzoną zupę zmiksować na krem za pomocą blendera (lub robota). Podgrzać, ewentualnie rozcieńczyć odrobiną wody i w razie konieczności dodać sok wyciśnięty z drugiej połówki pomarańczy. Podawać z rozkruszonym pieczywem wasa (to w ramach grzanek) i listkami kolendry lub pietruszki.
Smacznego!!
Przepis na zupę przygotowałam na konkurs organizowany przez Wrzącą Kuchnie razem z Wasa i Hotelem 511 Design! Trzymajcie za mnie kciuki proszę!! ;))
świetny krem :)
OdpowiedzUsuńdziękuje!! ;)
UsuńCudowny krem, jaki kolor piękny!
OdpowiedzUsuńTo prawda! Kolor jest bardzo pozytywny ;)
UsuńWygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńI jest naprawdę pyszna!!
UsuńZupa jest zdecydowanie optymistyczna, a chrupki z wasy są świetnym pomysłem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!! :))
UsuńPyszna, uwielbiam kremowe zupy :)
OdpowiedzUsuńJa także bardzo je lubię ;)) Chociaż kiedyś nie bardzo odpowiadała mi taka konsystencja!
UsuńUwielbiam takie zupy!
OdpowiedzUsuńCzęstuj się!! ;))
UsuńAle jestem ciekawa takiego kremu z marchwi z dodatkiem imbiru, musi być pycha :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Słodko- kwaśna - idealna!
Usuńnie miałam okazji jeszcze jeść kremu z marchwi, ale szczerze?
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie! :)
Bardzo dziękuję!! Ja też rzadko go robię, ale ten przepis bardzo lubię!! ;))
UsuńPyszna zupa i wygląda tak słonecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)) Mi tez się tak kojarzy :))
UsuńEnergetyczna:)
OdpowiedzUsuńDokładnie!! :)) i dla mnie bardzo optymistyczna!
Usuń