siła smaku

:)

4
Operacja "przeprowadzka" rozpoczęta!
Paddington doczekał się swoich kluczy, ja swojego mieszkanka! :) Długa droga przed nami zanim będzie tam tak jak chcę i zanim wprowadzę się na dobre, ale stopniowo będzie tak jak trzeba!


ps. w związku z całą sytuacją jem dziś mrożoną pizzę - niczym ciekawym się z wami nie podzielę ;)

4 komentarze: Leave Your Comments

  1. Aga, ciesze sie razem z Toba :) Mam nadzieje, ze szybko uporasz sie z przeprowadzka. Mis szczesliwy i Ty szczesliwa- tak powinno byc :))

    Usciski.

    OdpowiedzUsuń
  2. i ja również się cieszę wraz z Tobą ;]
    cudownie, że znalazłaś swoje cztery kąty. naprawdę, wspaniale.
    a mrożona pizza też nie jest taka zła xd


    http://karmel-itka.blogspot.com
    http://slodkakarmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko, sił w pakowaniu, rozpakowywaniu, ustawianiu i sprzątaniu a później zasłuzonego niuuuu na kanapie!

    OdpowiedzUsuń

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy