W poprzedni weekend piekliśmy rogaliki. Z marmoladą, kremem krówkowym i lemon curd. W środku przetrwała tylko marmolada, ale i tak były pyszne. Przepis na podstawie tego od Holgi, z moimi zmianami. A na końcu instrukcja zawijania rogali, gdyby ktoś miał z tym problem, albo chciał się upewnić :)
SKŁADNIKI:
- 500 g mąki
- pół szklanki cukru
- 80 g miękkiego masła
- 20 g świeżych drożdży
- szklanka ciepłego mleka
- 1 jajko
- marmolada (a jeśli macie ochotę na większe wyzwania proponuję lemon curd, masę kajmakową, krem krówkowy, i inne)
- szczypta soli
- jajko + mleko do smarowania rogalików
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku, pozostawić do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, sól, jajko, wymieszać ręką, a następnie wlać mleko z drożdżami. Stopniowo dodawać po kawałku masła i zagnieść ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na około 1h. Po tym czasie, ciasto dzielić na mniejsze kawałki, rozwałkowywać i lepić rogale zgodnie z instrukcją poniżej*.
*ciasto rozwałkować cienko, za pomocą talerza wyciąć okrąg i podzielić go na 8 trójkątów. Na każdym trójkącie ułożyć nadzienie. Każdy trójkąt zawijać od szerszej do węższej strony na koniec formując kształt rogalika.
Rogaliki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować jajkiem rozbełtanym z mlekiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. przez około 12-15 minut, do momentu aż zrobią się brązowo- złote.
No, Agnieszko Droga - piękne...!!! Zostały choć okruszki...?
OdpowiedzUsuńjakie śliczne rogaliki! :)
OdpowiedzUsuńochch, rogaliki z lemon curd??? wyciekło? szkoda.
OdpowiedzUsuńale i tak pewnie były pyszne.
Uwielbiam rogaliki, kocham je zwijać i zjadać.
wyjątkowo apetyczne i fotogeniczne są te u Ciebie.
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Takie rogaliki uwielbiam i chętnie do nich wracam. Chyba się skuszę i zrobię ponownie w weekend. Rodzinka się ucieszy.
OdpowiedzUsuńRogalików to ja chyba nigdy nie robiłam... Twoje takie śliczne, więc bardzo zachęcają!:)
OdpowiedzUsuńzgrabniutkie ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne, a te kremem krówkowym to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńWyglądają jak malowane!
OdpowiedzUsuńI tyle pysznego nadzienia.
A zawijać rogaliki uwielbiam.
piękne te rogaliki! ech, muszę w końcu sama je zrobić :)
OdpowiedzUsuńjakie one ładne i rumiane!
OdpowiedzUsuńslicznie rumiane i musza byc pycha:)
OdpowiedzUsuńUrocze malenstwa. A dlaczego przetrwala tylko marmolada? Ja chetnie bym sprobowala tych z masa krowkowa... :))
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Dziękuję wszystkim :)
OdpowiedzUsuńMaju- tylko marmolada została w środku! :) Reszta niestety trochę wyciekła, jednak lemon curd jest trochę za rzadkie, albo ja niedokładnie kleiłam rogaliki ;) było odczuwalne, ale to jednak nie to samo :) Pozdrawiam!
Oh jakie cuuuuudo! :)
OdpowiedzUsuńA ja pije kawe 'o suchym pysku'... duzo bym dala za takiego rogalika, jeszcze cieplego...
I bardzo fajna rysunkowa instrukcja 'obslugi rogalika' :)
pozdrawiam cieplo!
:*
Mi zawsze wszystko wycieka z rogalików oprócz marmolady i kostek czekolady które ładnie się topią w środku:) Twoje rogaliki wyglądają przepysznie:) Takie urocze i rumiane:)
OdpowiedzUsuńPatrze,patrze,patrze i patrze i napatrzec sie nie moge:)Wygladaja BOSKO!!!
OdpowiedzUsuńJak pierwszy raz robiłam rogaliki (trochę temu), to zastanawiałam się jak je zawijać, początkującym potrzebna taka instrukcja :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają i pewnie rewelacyjnie smakowały.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że je zrobiłaś. Niezwykle kształtne te Twoje rogaliki.
OdpowiedzUsuńTeraz mam ochotę na takie właśnie z lemon curd. ;)
Ależ kształtne! :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że podany przez Ciebie sposób jest świetny, z chęcią go wypróbuje w najbliższym czasie. Wcześniej robiłam tylko takie http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-rogaliki-drozdzowe-z-dzemem/ też dobre, ale warto w końcu spróbować czegoś nowego. Dzięki za ten przepis.
OdpowiedzUsuń