Torcik czekoladowo- kawowy z karmelem

Na moje imieniny przygotowałam kawowo- karmelowe ciasto, na które przepis znalazłam dawno tamu w dodatku GW Palce Lizać (to był chyba numer z 28/11). Już wtedy wiedziałam, że muszę!! je zrobić. Zamiast czekolady karmelowej, użyłam takiej z nadzieniem toffi (te białe plamki, które widać na cieście, to właśnie kawałki nadzienia z czekolady). Pyszne, czekoladowe, wilgotne ciasto, które długo pozostaje świeże. Szczerze polecam!

SKŁADNIKI:
(powyżej)

Czekoladę pokroić na kawałeczki. Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia, szczyptą soli i kakao. Dwie łyżeczki kawy zalać odrobiną wody (tylko tyle, żeby przykryła kawę), następnie dodać miód i mleko i wszystko wymieszać. W drugiej misce ubić jajka z cukrem, dodać miękkie! masło i zmiksować wszystko na gładką masę. Następnie dodać kawę z mlekiem i miodem, zmiksować, a następnie stopniowo dodawać mąkę. Kiedy ciasto będzie gładkie, wsypać kawałki czekolady i wmieszać w ciasto drewnianą łyżką. Dno foremki (moja miała 24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie trzeba już smarować, ale dla pewności można je lekko posmarować masłem. Przelać ciasto i wygładzić wierzch. Piec w temp 180 st. C. przez około 50 minut, do tak zwanego suchego patyczka. Wystudzić przed krojeniem (ja nie wytrzymałam :))