SKŁADNIKI:
(dla dwóch osób)
- ok. 50 g herbatników korzennych (lub zwykłych + pół łyżeczki przyprawy korzennej)
- 6 łyżek twarogu jak na sernik
- 4 łyżeczki cukru pudru
- (opcjonalnie) kilka kropel ekstraktu z wanilii
- 100 g wiśni bez pestek + 2 łyżki syropu/kompotu (można zastąpić wodą)
- 1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 1-2 łyżki cukru
Herbatniki rozkruszyć w robocie kuchennym, lub za pomocą wałka (włożyć herbatniki do woreczka, zakręcić i rozbić za pomocą wałka/tłuczka) na coś w rodzaju piasku. Ułożyć na dnie pucharków/szklanek. Twaróg wymieszać z cukrem pudrem (i wanilią) i przykryć nim pokruszone herbatniki. Odstawić do lodówki. Wiśnie przełożyć do garnuszka, zasypać cukrem, dodać dwie łyżki syropu (wody) zasypać mąką ziemniaczana i dokładnie wymieszać. Podgrzewać na wolnym ogniu, aż z owoców powstanie coś w rodzaju kisielu (wiśni w żelu). Przestudzić. Wystudzone owoce przełożyć do szklanek jaką ostatnią warstwę. Przed podaniem wstawić do lodówki na około godzinę.
Wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńGenialne! Uwielbiam takie desery :D
OdpowiedzUsuńCo dodałaś do waniliowej chałeczki? <3
Usuńlaskę wanilli? cukier waniliowy?
Wpadam na kolację chałkową - wezmę dżemora domowego albo jagódki w syropie :D
Ola piekę ją z esencją waniliową :) Jak na razie urosła w piekarniku gigantycznie i boję się że za chwilę się nie zmieści :) Jagódki pycha, ale dżem też weź :)
UsuńWygląda super
OdpowiedzUsuńPrzepysznie i bardzo romantycznie :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńpo walentynkach też go można przygotować:)
OdpowiedzUsuńcudowne są takie warstwowe desery podawane w szklankach. Często je przyrządzam dla mojej walentynki niekoniecznie w walentynki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
No to nabrałam ogromnej ochoty na wiśnie! Pyszny deser :)
OdpowiedzUsuńto wygląda prze-py-sznie! :)
OdpowiedzUsuń