siła smaku

Korzenny gulasz w bułeczkach

18
Jakiś czas temu otrzymałam w prezencie trzy butelki piwa korzennego Książęce. Przy okazji zostałam także poproszona o przygotowanie przepisu, który pasowałby do korzennego i bardzo aromatycznego piwa. Trunek został wzbogacony o cynamon, skórkę pomarańczową i goździki, a także o miód lipowy, co nadaje mu bardzo charakterystyczny smak. Pomyślałam, że tak aromatyczne smaki, warto podkreślić podobnymi w podawanym daniu. 

Gulasz, który przygotowałam, jest równie aromatyczny i naprawdę pyszny. Mięso, dzięki dodatkowi piwnych bąbelek, stało się podczas gotowania kruche i miękkie, a jego aromat wzbogacił  przyprawy użyte do marynaty. Bardzo trafionym pomysłem okazało się zapieczenie gęstego gulaszu w miseczkach z bułek. Przy okazji takie podanie gulaszu nadaje się nie tylko na obiad, ale także możecie poczęstować nim gości, na przykład podczas karnawałowych spotkań. Chrupiąca bułka i bardzo aromatyczny gulasz stanowi bardzo sycący posiłek! Do tego szklanka korzennego piwa i nic więcej już nie potrzeba! Serdecznie Wam polecam, ale śpieszcie się, bo na butelce widnieje napis, że to edycja limitowana ;)


SKŁADNIKI:
Marynata:
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
  • 1/2 łyżeczki imbiru
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu czarnego
  • łyżeczka soli morskiej
  • 1/2 łyżki octu winnego czerwonego
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
Gulasz:
  • 1 kg łopatki wieprzowej
  • 2 średnie cebule
  • 1 średnia marchewka 
  • 1 czerwona papryka
  • 1/2 szklanki wody
  • 1/3 szklanki piwa korzennego Książęce (o takiego)
  • 1 łyżka mąki
  • smalec do smażenia
  • sól, pieprz
  • natka pietruszki
  • po 1 bułce na każdą porcję 


Dzień wcześniej:
Mięso umyć, osuszyć i pokroić w większą kostkę (ok. 1 cm). Wszystkie składniki marynaty wymieszać, dodać mięso i dokładnie obtoczyć w marynacie. Przełożyć do miski i wstawić do lodówki na noc. 

W dniu gotowania:
Zamarynowane dzień wcześniej mięso oprószyć mąką i usmażyć na rumiano na łyżce smalcu (najlepiej partiami, żeby każdy kawałek mięsa miał możliwość zarumienienia). Cebulę pokroić w pióra i usmażyć na tym samym tłuszczu (cebulę należy odrobinę posolić, wówczas nie przypali się, a ładnie zrumieni). Mięso i cebulę przełożyć do garnka zalać pół szklanką wody i dusić na średnim ogniu przez około 15 minut. W tym czasie marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, a paprykę pokroić w cieniutkie paseczki. Na patelnię przełożyć warzywa i dusić przez około 10 minut, a następnie dodać je do mięsa. Sos dokładnie wymieszać, wlać 1/3 szklanki piwa korzennego Książęce wymieszać i dusić przez około 30 minut na średnim ogniu. Co jakiś czas przemieszać sos, aby nie przywierał. Po tym czasie dodać poszatkowaną natkę pietruszki i ewentualnie doprawić solą i pieprzem do smaku. 

Serwowanie:
Z bułek odkroić wierzch i wydrążyć środek. Do powstałych wgłębień dodać gulasz i zapiec gotowe bułki w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. przez około 8 minut. Podawać gorące, posypane natką. 




Przepis ten zgłosiłam również na konkurs organizowany przez Książęce "Mistrzostwa smaku"!


18 komentarzy: Leave Your Comments

  1. wygląda bardzo apetycznie:) taki w bułce na szybki obiad dla zapracowanych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę przy nim pracy więc nie jest bardzo szybki, ale za to korzennie rozgrzewający w zimowe dni i bardzo sycący ;) Pozdrawiam!!

      Usuń
  2. swietny sposob podania. uwielbiam takie aromaty:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko, słyszałam, że ono dobre i smakuje nawet tym(jak ja...), którzy piwa nie lubią, bo nie ma goryczki, ale jeszcze nie miałam okazji...

    Wszystkiego dobrego, Złotowłosa, z Okazji Imienin!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelinko bardzo dziękuję za życzenia :) Chociaż dziś większość składa mi życzenia "z okazji Dnia Babci ..." ;) Ja piwa nie piję wcale, ale to faktycznie bardzo dobre w smaku i zupełnie nie gorzkie ;)

      Usuń
  4. Bardzo dobre! Robię podobne danie z przepisu Roberta Makłowicza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o tym przepisie, ale chętnie wypróbuję, jeśli się podzielisz! :)

      Usuń
    2. Wyślę ci na Twojego maila w najbliższym czasie.

      Usuń
  5. Imbir i gałka muszkatałowa ...mmmm brzmi smakowicie! Podoba mi się pomysł zastosowania piwa w przepisie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piwo dodane do mięsa bardzo je zmiękcza i nadaje mu pyszny smak! ;) Spróbuj!

      Usuń
  6. Bardzo apetycznie przygotowane! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. jutro wyruszę na poszukiwania tego piwa :> lubię grzańce i tego typu smaki ale nie często mam czas je zrobić dlatego to będzie świetną alternatywą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak na grzanca nadaje sie idealnie ;) ale i bez podgrzewania bardzo dobrze smakuje ;)

      Usuń
  8. Fajnie by było jeszcze wydjążyć te bułeczki i wsadzić farsz do środka, hmm? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak zrobiłam :) ale żeby na zdjęciach było dokładnie widoczne, dołożyłam po łyżce na wierzch :) Dokładny opis jest w przepisie! Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ojej, rzeczywiście. Przepraszam, ale nie doczytałam części 'serwowanie' tylko od razu zasugerowałam się zdjęciem ;)

      Usuń
    3. Ale ciesze sie ze razem wpadlysmy na ten sam pomysl. To znaczy ze takie serwowanie godne jest uwagi ;) pozdrawiam!!

      Usuń

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy