siła smaku

Bagietki z marynowanym indykiem w miodzie

20
Pogoda zdecydowanie sprzyja piknikom i jedzeniu poza domem! Na takie wyprawy sprawdzą się długie bagietki z Waszymi ulubionymi dodatkami! Dla mnie idealnym połączeniem do takich kanapek jest indyk marynowany w miodzie z dodatkiem sosu majonezowo- musztardowego, żółtego sera, świeżych pomidorów, pekińskiej kapusty i liści bazylii. Wszystkie składniki komponują się w moją idealną bagietkę! Indyka możecie przygotować w większej ilości- jeśli zostanie Wam coś po pikniku może posłużyć na kanapki lub jako dodatek do różnych sałatek. Pamiętajcie tylko, żeby mięso wcześniej zamarynować.


SKŁADNIKI:
  • ok. 0,5 kg filetu z indyka (lub więcej jeśli chcecie przygotować z niego również wędlinę na później)
  • marynata: miód, sól, pieprz, curry, słodka papryka, oliwa
  • bagietki (w zależności od liczby osób)
  • żółty ser
  • pomidory
  • kapusta pekińska (umyta i poszatkowana)
  • sos: majonez, musztarda, sól, pieprz, sok z cytryny
  • świeże liście bazylii
Dokładnie wymieszać miód i oliwę, doprawić solą, pieprzem, curry, słodką papryką (po ok. pół łyżeczki każdej). Zamarynować mięso, przykryć i odstawić do lodówki na przynajmniej dwie godziny lub na całą noc. 
Gotowe mięso przełożyć do naczynia wysmarowanego odrobiną oliwy i piec w temp. 180 st. C przez około 40 minut (im większy kawałek mięsa, tym dłużej będzie się piekło). Mięso najlepiej sprawdzać szpikulcem lub patyczkiem- jeśli będzie lekko wchodzić- jest gotowe! Odstawić do wystudzenia. 
Przygotować sos: wymieszać majonez z musztardą (w proporcji 1 łyżka musztardy na 2 łyżki majonezu), doprawić solą, pieprzem i dodać pół łyżeczki soku z cytryny. 
Bagietki przekroić wzdłuż na pół. Obie części posmarować sosem. Dodać kapustę pekińską i ułożyć plastry pomidorów. Wystudzone mięso z indyka pokroić na plastry i ułożyć na bagietkach. Dodać żółty ser i świeże liście bazylii. Złożyć obydwie części bagietki i zawinąć szczelnie folią aluminiową. Wstawić do lodówki, aby obie części dobrze przywarły.
Podawać na świeżym powietrzu :)

Przy okazji przypomniał mi się pomysł Jamiego Olivera na 'przenośną lodówkę', która idealnie sprawdzi się na piknikach. Aby jedzenie, które zabieracie ze sobą pozostawało w chłodniejszej temperaturze niż ta na zewnątrz, należy wcześniej zamrozić mały soczek w kartoniku (takim ze słomką). Sok umieszczamy na dnie plecaka i wkładamy wszystkie pozostałe składniki pikniku. Dzięki temu w plecaku będzie chłodno, a sok zdąży się rozmrozić, nim wszystko zjecie :) 



20 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Anonimowy14.8.13

    lubię bagietki, szczególnie na wyjazdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna marynata! Wybacz ale w najbliższym czasie muszę wypróbować Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie muszę nic wybaczać- będzie mi bardzo miło!! ;)

      Usuń
  3. Moje klimaty :) mmmm aż mi ślinka pociekła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłam w Twój gust ;)

      Usuń
  4. uwielbiam takie kromy z bagietek ;) twoja wygląda swietnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś czuję, że niedługo pojawią się takie bagietki u nas w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to koniecznie daj znać czy smakowały ;)

      Usuń
  6. i kolejny przepis do zeszyciku :) tym bardziej, że teraz szaleje w kuchni z nowym nabytkiem sprzętowym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie wygląda i na pewno świetnie smakuje:) Nie wiem co takiego jest w kanapkach ale bez nich już nie byłoby tak samo.

    Świetny przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszna kanapka! Idealna propozycja na lunch w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję i również pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy