Jestem przekonana, że w pewnym momencie zarzucicie mi, że zanudzam Was kolejnymi przepisami na domowe musli i granole, ale każde nowe smaki, które powstają w mojej kuchni są warte podzielenia się :) Ta granola na pewno trafi w gusta wszystkich miłośników orzechwoych smaków! Zamiast laskowych orzechów, które są bardzo aromatyczne, możecie użyć również włoskich (w takiej samej ilości) albo innych, Waszych ulubionych! Ja najbardziej lubię, kiedy po upieczeniu granola tworzy zbite kawałeczki, więc orzechy laskowe pokroiłam na części, ale możecie równie dobrze użyć ich w całości. Pomimo tego, że dalej moim numerem jeden jest musli z żurawiną, ta stanowiła miłą odmianę.
Polecam!
SKŁADNIKI:
- 75 g orzechów laskowych
- 100 g płatków migdałowych
- 250 g płatków wielozbożowych pełnoziarnistych*
- 4 czubate łyżki miodu
- 150 ml soku pomarańczowego
- 4 łyżki oleju słonecznikowego
Orzechy laskowe pozbawić łupiny i pokroić na mniejsze kawałki (lub zostawić w całości). Do miski wspypać płatki, dodać orzechy, płatki migdałowe, miód, zalać sokiem i olejem i dokładnie wymieszać. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem lub matą sylikonową, przełożyć masę i równomiernie rozprowadzić łyżką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. i piec przez ok. 45-50 minut, aż granola ładnie się zarumieni. Co 10-15 minut należy wyjąć blaszkę i płatki przemieszać, aby cała granola upiekła się równomiernie. Po wyjęciu z piekarnika granola nie będzie chrupka, nabierze jej po wystudzeniu. Wystudzoną granolę przełożyć do szczelnie zamykanych słoików.
Smacznego!
*ja tym razem użyłam mieszanki płatków: owsianych, jęczmiennych, żytnich i pszennych, ale możecie równie dobrze użyć tylko owsianych lub każdego innego rodzaju.
świetne:)
OdpowiedzUsuńWcale nikt Ci nie powinien nic takiego zarzucic, bo to jest właśnie w blogowej sferze fajne, że każdy ma zajawkę na co innego i wychodzi mu to lepiej od innych ;) w takim razie można się inspirowac ;p
OdpowiedzUsuńmoja zajawka na musli przejawia się tym, że muszę upiec je przynajmniej raz w tygodniu ;) ale co ja zrobię, że takie domowe smakuje mi najlepiej ;))
UsuńSzczerze???? To wygląda lepiej niż ta ze sklepu :)
OdpowiedzUsuńi przynajmniej mam pewność co jest w środku ;)
UsuńŚniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia, więc możesz nas "zarzucać" swoimi propozycjami bez obaw :P
OdpowiedzUsuńWygląda super, sama uwielbiam granolę, jednakże sama nigdy jej nie zrobiłam
Ok, na śniadania mam jeszcze kilka pomysłów, więc chętnie będę się dzielić ;)
UsuńPrzydałaby mi się jutro na śniadanie w pracy:) bardzo lubię orzechową.
OdpowiedzUsuńChętnie się podzielę! ;)
UsuńWygląda wspaniale! Wypróbuję twój przepis i odszukam na ten z żurawiną (uwielbiam ją) :)
OdpowiedzUsuńPodaję link:
OdpowiedzUsuńhttp://silasmaku.blogspot.com/2013/08/najlepsze-musli-z-zurawina.html
(moim zdaniem nie ma lepszego musli!!)
Koniecznie daj znać jak wypróbujesz! Jestem ciekawa, który przepis Tobie będzie bardziej smakował :)
Ile łyżek syropu klonowego mogłabym dać zamiast miodu? Nie znam się.. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam zamieniać, ale musisz dać tyle, żeby dla Ciebie było odpowiednio słodkie, no i odpowiedniej konsystencji ;))
UsuńDziękuję Ewelinko ;)
OdpowiedzUsuń