siła smaku

Pieczony kurczak (długo marynowany)

21

Niektóre sytuacje w życiu sprawiają, że od bloga i całej wirtualnej strony staram się jak najbardziej odciąć. Kiedy jestem smutna albo przygnębiona, pisanie postów i robienie zdjęć w ogóle mi nie w głowie. Może to wynikać również z faktu, że w takich chwilach decyduję się na sprawdzone przepisy- zupa szczawiowa, truskawki (w każdej postaci) i pieczony kurczak. Po prostu nie mam głowy do kreatywnego wymyślania nowych dań. 
To tak w kwestii wyjaśnienia, gdzie byłam, kiedy mnie nie było ;).


Tym przepisem miałam się podzielić już bardzo dawno temu. Zdjecia zostały zrobione jeszcze w kwietniu, kilkakrotnie wspominiałam  o nim na fb siłysmaku. I za każdym razem jakoś o nim zapominałam, omijałam i nie miałam okazji ;) A szkoda, bo przepis jest naprawdę genialny, a przy tym banalnie prosty! Cała sprawa polega na tym, że kurczak musi być długo marynowany przed pieczeniem, żeby wszystkie smaki dobrze się wymieszały i wsiąknęły w mięso. Cebula, w której piecze się kurczak, nie nadaję się do podania. Jest czarna i mało apetyczna, ale niezbędna przy pieczeniu. Przepis jest wynikiem prób mojej Mamy na przepisie mojego Dziadka. Naprawdę serdecznie Wam polecam!



SKŁADNIKI:
  • ok. 1 kg udek z kurczaka
  • mieszanka ulubionych przypraw
  • 2 średnie cebule
Przygotowanie
Przygotowania udek należy zacząć od ich zamarynowania. Nie mam tu stałej mieszanki przypraw, używam akurat tego na co mam ochotę. Na pewno nie zapomnijcie o soli i pieprzu, do tego możecie dodać gotową mieszankę przyprawy do kurczaka (polecam Złocistą z Kamisa) albo curry, słodka i ostrą paprykę, suszone zioła (rozmaryn, tymianek, majeranek, oregano) i całe mnóstwo innych. Ważne jest aby przypraw było całkiem sporo (po ok. 0,5 łyżeczki z pięciu rodzajów (+ 1 łyżeczka soli i pieprzu)). Do mieszanki przpyraw dodać ok. 5 łyżek oleju słonecznikowego (lub rzepakowego), łyżkę octu balsamicznego i łyżkę miodu. Do gotowej marynaty włożyć umyte i osuszone udka (podzielone na udko i podudzie) i dokładnie wymieszać, aby wszystkie części mięsa zostały pokryte marynatą. Zamarynowanego kurczaka szczelnie zamknąć (najlepiej marynować go w pudełku z pokrywką) i wstawić do lodówki na tak długo, na ile możecie sobie pozwolić. Dla mnie najlepszy jest wtedy, gdy zamarynuje go w piątek wieczorem a piekę w niedzielę rano. 

Pieczenie
Kurczaka (wraz z całą marynatą) przełożyć do naczynia żaroodpornego. Cebulę pokroić w grubsze pióra i dołożyć do kurczaka. Tak jak pisałam wcześniej, cebula po upieczeniu jest bardzo czarna i nie nadaje się do podania i jedzenia, jednak dzięki niej mięso jest cały czas soczyste i nie wysycha podczas pieczenia. Piec w temperaturze 180 st C z termoobiegiem lub w 200 st. C bez termoobiegu. Ja jednak wolę nagrzać piekarnik do 200 st. C, następnie wstawić kurczaka i skręcić do 180 st. C. Dzięki temu temperatura opada powoli a kurczak ładnie się przyrumienia. Gdy w piekarniku jest już 180 st. C włączam termoobieg. Piec (w każdym przypadku) przez ok. 50 minut, aż mięso ładnie się zezłoci.
Smacznego!




21 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Pyszności! Wygląda naprawdę wspaniale ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ;) To mój ulubiony sposób na kurczaka! :)

      Usuń
  2. Ale apetyczne zdjecia Aga! Zjadlabym takiego kurczaczka. A na smucenie sie szkoda czasu :) Glowa do gory :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Maju ;* już mi zdecydowanie lepiej, to chyba przez pogodę czasem bywa smutniej niż zazwyczaj ;)

      Usuń
  3. Doskonały!
    Bardzo lubię Twoje dania i Twoje zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa ;) Ja Twoje też! Pozdrawiam ;*

      Usuń
  4. Kurczak jest niezwykle smakowity, muszę go kiedyś wypróbować!
    Agnieszko, życzę Ci dużo powodów do radości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo bardzo dziękuję za takie życzenia!! ;* Na pewno się przydadzą!!

      Usuń
  5. Bardzo smaczna propozycja obiadowa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie to jeden z moich ulubionych obiadów ;)n Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Z pewnością jest bardzo aromatyczny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam, pysznie! Lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I będziemy piec kurczaka w niedziele:]

    Miłego dnia Agnieszko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pieczony kurczak dobry na każdą pogodę i nastrój! Miłego dnia! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawa marynata :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepyszny!
    http://przystole.blox.pl/2014/07/Kurczak-pieczony-dlugo-marynowany.html

    Jak już wpadłam po przepis na ciasto z porzeczkami, tak zostałam i jeszcze tego kurczaka zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko, bardzo się cieszę, że Wam smakował ;)) Zapraszam cześciej :))

      Usuń

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy