Szpinakowe żabki i sos z bazylii

Wyszło na to, że bazylia z "ogródka" na balkonie w centrum warszawy potrafi rosnąć jak szalona i nie nadążamy z jej przetwarzaniem. Sos jest pyszny, szczególnie ze szpinakowymi kopytkami. Szpinak niestety nie rośnie na naszym balkonie, więc do ich zrobienia został użyty mrożony. Kopytka po ugotowaniu i przestudzeniu można zamrozić, a póżniej, wrzucając na gorącą wodę, ugotować bez rozmrażania.

Żabki szpinakowe

SKŁADNIKI:

• 1 kg ziemniaków
• 200 g mrożonego szpinaku
• ząbek czosnku
• sól, pieprz
• 3, 5 szklanki mąki
• czubata łyżka mąki ziemniaczanej
• jajko

Ziemniaki ugotować dzień wcześniej i przecisnąć przez praskę. 

Szpinak zamrożony przesmażyć na patelni, dodać sól, pieprz i czosnek. Przestudzić. Ziemniaki wymieszać ze szpinakiem, dodać jajko, mąkę i wyrobić ciasto. Z ciasta lepić małe kulki i gotować partiami we wrzątku z dodatkiem oliwy do wypłynięcia. Po wystygnięciu część można zamrozić. 

Sos bazyliowy

SKŁADNIKI:

• 2 łyżki masła
• 2-3 łyżki posiekanej bazylii
• łyżka soku z cytryny
• łyżka mąki
• pół szklanki bulionu warzywnego
• 2 łyżki kwaśnej śmietany
• sól, pieprz

Łyżkę miękkiego masła wymieszać z sokiem cytryny i posiekaną bazylią. Drugą łyżkę masła rozpuścić w rondelku, dodać łyżkę mąki i podgrzewać, ciągle mieszając, aby nie powstały grudki. Wlać bulion i gotować, aż sos zgęstnieje. Do gęstego sosu dodawać po kawałku masła, ciągle mieszając. Przyprawić solą, pieprzem, dodać śmietanę i dokładnie wymieszać. Podawać gorący, nie tylko do kopytek, ale także do makaronu, mięs i ryb.