siła smaku

Piegowate ciastka czekoladowe

0
Zdarza mi się trafić na przepis, który muszę zrobić teraz, zaraz, natychmiast! Dokładnie tak samo było z przepisem na miękkie ciastka czekoladowe, na który trafiłam u Dorotus. Od razu wiedziałam, że efekt będzie nieziemski i wcale się nie pomyliłam. Twarde skorupka i bardzo miękki środek, mocno czekoladowe, nie za słodkie, takie w sam raz. Groszki czekoladowe, wmieszane w ciasto, dodają im charakterystycznych piegów. Tak jak pisała Dorotus, po wyjęciu z piekarnika są tak miękkie, że trzeba dać im czas na ostygnięcie (tak, tak, poczekać!), żeby móc przestudzić je na kratce. Podobno najlepiej smakują z mlekiem, jednak że nie jestem smakoszem mleka, zjadłam bez ;) Cudowne!


SKŁADNIKI: (ja robiłam z połowy podanych w oryginalnym przepisie):
  • szklanka mąki
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 1/4 kostki masła
  • około pół szklanki kakao
  • 3/4 szklanki cukru (dałam niepełną szklankę)
  • 1/2 szklanki maślanki
  • pół szklanki mlecznych groszków czekoladowych (o których pisałam tutaj
  • pół szklanki startej gorzkiej czekolady
Mąkę wymieszać z sodą oczyszczoną oraz szczyptą (około 1/4 łyżeczki) soli. Masło roztopić w rondlu o grubym dnie (nie przypalić) i jeszcze gorące utrzeć mikserem w misce razem z kakao. Do gładkiej masy powoli wmiksować cukier oraz maślankę (w tym miejscu w oryginalnym przepisie był jeszcze ekstrakt waniliowy, ale ja go odpuściłam). Stopniowo dodawać mąkę, cały czas miksując. Do gładkiego ciasta wmieszać groszki i starte wiórki czekoladowe. Na blachę do pieczenia wyłożoną papierem nakładać ciasto. Jest ono dość kleiste i bardzo gęste, więc nakładałam je łyżką do lodów, zanurzając ją co jakiś czas na sekundę we wrzątku. Pomiędzy ciastkami zostawiać spore odstępy. Piec w temperaturze 180stC przez około 12 minut. Wyjąć z piekarnika, przestudzić najpierw nie zdejmując z blachy, a następnie kiedy trochę stwardnieją, wystudzić zupełnie na kratce. 




0 komentarze:

Prześlij komentarz

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy