Idealny pomysł na obiad, jeśli znudziły się wam tradycyjne kotlety. Te mają charakterystyczny smak i zapach, są naprawdę pyszne! Dzięki temu, że nie były smażone na oleju, a tylko obsmażone na oliwie i pieczone w piekarniku, nie były tłuste, miękkie i soczyste. Polecam bardzo serdecznie!
SKŁADNIKI:
- 0,5 kg mięsa mielonego (z indyka)
- 6 suszonych pomidorów
- 1 czerstwa kajzerka namoczona i odciśnięta z mleka
- 1 jajko
- 2-3 łyżki bułki tartej (+ do obtoczenia kotletów)
- sól, pieprz
- 2 ząbki czosnku
- oliwa
Pomidory pokroić drobno, przecisnąć ząbki czosnku. Do pomidorów dodać mięso, odciśniętą bułkę i jajko, doprawić i dokładnie wyrobić. Jeśli mięso będzie za 'rzadkie' dodać bułkę tartą. Z mięsa uformować kotlety mielone, obtoczyć w niewielkiej ilości bułki tartej. Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć kotlety z obu stron do uzyskania złotego koloru. Przełożyć do naczynia żaroodpornego (nasmarowanego odrobiną oliwy) i piec w temperaturze 180 st. C przez około 25-30 min. Podawać z różnymi dodatkami.
rzeczywiście zwykłe mielone już mi się znudziły, więc to może być wspaniała alternatywa! :-)
OdpowiedzUsuńTakie kolorowe! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam suszone pomidory, wiec takie kotlety juz mi smakuja:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne. Świetna alternatywa dla zwykłych mielonych :)
OdpowiedzUsuńFajne urozmaicenie standardowych mielonych
OdpowiedzUsuńw ubiegłym roku dopiero odkryłam suszone pomidory, i od razu je pokochałam, dodaję je teraz chętnie wszędzie. Takie kotlety muszą być pyszne. Wypróbuję chętnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
nie jadłam jeszcze suszonych pomidorów:)
OdpowiedzUsuńNo i zrobilam sie glodna :) Pyszne kotleciki Aga :)
OdpowiedzUsuńUsciski.
Właśnie się rozpisałam w ostatniej notce o miłości do suszonych pomidorów;) W kotletach jeszcze nie próbowałam, czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńBułeczki z fetą i pomidorkami mam w ulubionych już dawno i nabierają mocy na zrobienie. Te kotleciki zapowiadają się pysznie, jeszcze z pomidorkami mmm pycha!
OdpowiedzUsuń