siła smaku

Bananowiec z galaretką

19

To ciasto (deser?) jest bardzo proste, ale niestety trochę czasochłonne. Warstwa bananowa wymaga porządnego zastygnięcia, zanim wylejecie na nią galaretkę, która później także musi dobrze zastygnąć. Ale efekt naprawdę jest wart tego długiego czekania! Jeśli macie ochotę na trochę lata w środku zimy to myślę, że ten deser na pewno Wam w tym pomoże! (pamiętacie to ciasto?? klik!) Przy okazji- zrobiłam spód z pokruszonych herbatników wymieszanych na mokry piasek z masłem. Myślę, że jest to lepszy pomysł, niż wyłożenie spodu całymi herbatnikami, bo zdecydowanie bardziej ułatwia to krojenie. 
Na podstawie tego przepisu.  

SKŁADNIKI:
  • 1 kg bananów (u mnie 5 sztuk) + 1 banan do dekoracji (opcjonalnie)
  • 2 galaretki cytrynowe
  • 250 g masła (kostka +1/4 kostki)
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 150 g herbatników 
  • 75 g masła (do herbatnikowego spodu)
  • 1 galaretka wiśniowa (ale może być również każda inna)
Galaretkę cytrynową rozpuścić w trzech szklankach wrzątku i odstawić do wystudzenia. W tym czasie przygotować spód: herbatniki pokruszyc za pomocą robota kuchennego (lub po prostu rozkruszyć wałkiem lub tłuczkiem). Masło rozpuścić w kuchence mikrofalowej wlać do herbatników i szybko wymieszać rękami, aż powstanie coś w rodzaju mokrego piasku. Dno formy (26cm) wyłożyć papierem do pieczenia, wysypać herbatniki i ugnieść równomiernie na całym spodzie. Odstawić do lodówki. 250 g masła utrzeć z cukrem pudrem na jednolitą masę, następnie dodać obrane i pokrojone w plastry banany (łatwiej będzie się miksować) i wszystko dokładnie zmiksować. Pod koniec dodać wystudzoną galaretkę cytrynową i połączyć masę za pomocą miksera, tak aby nie było żadnych grudek. Wylać masę bananową na spód herbatnikowy i odstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia. Galaretkę czerwoną przygotować według przepisu na opakowaniu, odłożonego banana pokroić w plasterki. Na zastygniętą bananową masę ułożyć plasterki banana i zalać galaretką. Odstawić do lodówki do zastygnięcia galaretki. Przechowywać w lodówce i wyjmować tylko do krojenia :)

19 komentarzy: Leave Your Comments

  1. ja się piszę. szczególnie że leje deszcz, mi kapie z nosa i lato choćby w smaku by mi się przydało! nie szkodzi ze czasochlonne. mam czas :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę :) Myślę, że pomoże i na deszcz i na katar :) ps. u mnie pada śnieg!!

      Usuń
  2. poproszę kawałek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały! Smaki słoneczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super rozweselające ciasto, a u mnie pada śnieg :O

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  7. tyle bananów w jednym ciachu, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Takiego bardzo bananowego bananowca jeszcze chyba nie jadłam - a zaliczam się do tych osób, które samych bananów nie lubią, ale chętnie zjedza w cieście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy26.4.12

    Właśnie je robię. ;) PYCHA.! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy6.3.14

    Jaką pojemność ma Twoja szklanka- bo ja używam takich z Ikei kubka szklanego przezroczystego ale zauważyłam podczas robienie innych przepisów że to jest trochę za dużo a chcę by to ciacho wyszło tak doskonale jak Tobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja ma 250 ml ;) Dałabym po prostu ok. 5 łyżek cukru pudru (takich bardziej czubatych). Dużo zależy też od słodkości bananów. Jeśli są bardzo słodkie- daj mniej ;) I koniecznie daj znać jak wyszło!! Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Anonimowy6.3.14

      Czyli galaretki rozpuszczać aż w 750 ml wody?

      Usuń
    3. Jedną galaretkę (wg. przepisu na opakowaniu) przygotowujemy w 500 ml wody (tak masz na opakowaniu??). Dwie powinniśmy zatem przygotować w litrze, ALE!!! do ciasta galaretka musi być gęściejsza więc używamy 750 ml wody :) Spokojnie, na pewno wszystko wyjdzie!!

      Usuń
  11. Anonimowy6.3.14

    Ok chciałam się tylko upewnić żeby niczego nie zepsuć. Będę robić na niedzielę dam znać jakie opinie się pojawią:).
    do tej pory wszystko wychodzi cudnie- rodzina uwielbia drożdżówkę cynamonową. Robię ją często ale teraz pora na inne pyszności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę pytać ;) Ja też wolałam się upewnić, czy myślimy tak samo :) Zatem po weekendzie czekam na opinie! Mam nadzieję, że będzie Wam smakować ;))

      Usuń
    2. Anonimowy12.3.14

      Wyszło jak Tobie!!:) Pyszne, kwaśne ale i słodkie. Rodzina zachwycona już się wpraszają na kolejną porcję.

      Usuń
    3. Bardzo, bardzo się cieszę!!! ;)

      Usuń

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy