W związku z tym, że dawno nie było nic słodkiego na blogu, dziś babeczki :) Muffiny w smaku lekko przypominają pączki, a dzięki cukrowo- cynamonowej posypce są baaardzo słodkie! Dla przełamania smaku, swoje muffiny nadziałam kwaskowatymi powidłami śliwkowymi. Połączenie jak dla mnie idealne- spróbujcie, jeśli jeszcze nie mieliście okazji :)
SKŁADNIKI:
(źródło: mojewypieki, 12 sztuk)
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- po pół łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej i cynamonu
- szczypta soli
- 1/3 szklanki oleju (użyłam rzepakowego)
- 3/4 szklanki mleka
- 1 jajko
- pół szklanki powideł śliwkowych
- 60 g masła
- 1/3 szklanki brązowego cukru
- 1 łyżka cynamonu
W jednej misce wymieszać wszystkie suche składniki: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, gałkę i cynamon oraz szczyptę soli. W drugiej rozkłócić jajka, dodać olej i mleko i dokładnie wymieszać do połączenia składników. Połączyć obydwie zawartości misek i wymieszać za pomocą drewnianej łyżki. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. W każdym otworze umieścić po łyżce ciasta, następnie dodać po łyżeczce powideł i przykryć wierzch drugą warstwą muffinowego ciasta. Piec w temp. 180 st. C. przez około 25 minut. Wystudzić na kratce.
W rondelku rozpuścić masło, zdjąć z ognia. W misce wymieszać cukier z cynamonem. Muffinki po kolei obtaczać w maśle a następnie w cukrze z cynamonem.
Smacznego!
Śliczne! Jeszcze takich nie jadłam, ale zamierzam to zmienić :)
OdpowiedzUsuńZmień koniecznie!! ;)
UsuńBrakuje mi w przepisach zdjeci krok po kroku .... da sie coś z tym zrobic?? Magda
OdpowiedzUsuńMagdo, bardzo chętnie spełniłabym Twoje prośby, ale to nie jest niestety taka prosta sprawa. Zdjęcia trzeba zrobić, a nie zawsze jest to łatwe w pojedynkę ;) Pomyślę o tym, może jakoś mi się uda ;) Pozdrawiam i dziękuję za pomysł!
Usuńfajnie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;) a jak smakują!!
Usuńwyglądają wspaniale:) mówią mi przez monitor : "zjeeedz mnie" :)
OdpowiedzUsuńwięc zjedz!! ;)
UsuńTakie muffiny z niespodzianką?? To mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj, pychota!:) Z przyjemnością zjadłabym jednego... no dobrze: co najmniej dwa ;)
OdpowiedzUsuńproszę się częstować! ;)
Usuńhmm!! jak pysznie wyglądają!! Chyba juz wiem, co zrobie w pierwsza wolna chwile ; p
OdpowiedzUsuńtry-and-know.blogspot.com
zrób koniecznie!! :)
UsuńMuffiny ze śliwkowymi powidłami? Podejrzewam je o smakowitość, ale nigdy nie próbowałam. I to właśnie w blogach lubię najbardziej- niekończące się inspiracje :)
OdpowiedzUsuństudentwgarnku.blogspot.com
Bardzo się cieszę, że mogłam chociaż trochę dołożyć tych inspiracji :))
UsuńMuffiny wyglądają bardzo apetycznie, gratuluję. Jeszcze nie robiłem, trzeba spróbować.
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
Usuńwygladają przepysznie !
OdpowiedzUsuńMasz dobre zdanie na różne tematy.
OdpowiedzUsuńOooo Robiłam je kiedyś! Przepis też z MW :). Do części dodałam twardej marmolady różanej. Pyszne były :). Właśnie szukam u ciebie inspiracji na obiad :)
OdpowiedzUsuńZnalazłaś?? :)
UsuńMuffiny właśnie się pieką :D ciekawa jestem efektów.
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na relacje!!! ;)
UsuńREWELACJA!! Już mam w głowie tysiące innych rzeczy jakimi można zastąpić konfiturę :)
Usuń