Na zewnątrz zrobiło się już zimno, więc powoli odchodzimy od sałatek i surówek, zastępując je czymś bardziej rozgrzewającym :) W chłodne dni zupa sprawdza się idealnie, chociaż przyznaję, że mam ostatnio bardzo mało czasu na ich przygotowanie. Zupa pieczarkowa jest sycąca, pożywna i bardzo rozgrzewająca! Na pewno umili Wam niejedno jesienne popołudnie :)
SKŁADNIKI:
- 500 g pieczarek
- 2 marchewki
- 3 średnie ziemniaki
- włoszczyzna: 2 pietruszki, kawałek selera i pora
- 2 łyżki śmietany 18%
- sól, pieprz, pieprz w ziarnach, liście laurowe, ziele angielskie
- łyżka masła
Włoszczyznę i marchewki obrać i pokroić na mniejsze części. Przełożyć do garnka, zalać zimną wodą, doprawić solą,dodać kilka ziarenek pieprzu, 3 liście laurowe i 4 ziarna ziela angielskiego i gotować, aż warzywa będą miękkie. Warzywa odcedzić i odstawić do ostudzenia (możecie z nich przygotować sałatkę jarzynową - tą!). Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę i dodać do warzywnego wywaru. Zagotować i gotować przez około 10 minut. W tym czasie pieczarki obrać i pokroić w plasterki. Na patelni rozpuścić masło, dodać pieczarki i smażyć, aż cała woda odparuje, a grzyby lekko zbrązowieją. Dodać grzyby do ziemniaków (można odłożyć kilka plasterków do dekoracji) i gotować jeszcze przez 5 minut. Ugotowaną wcześniej marchewkę pokroić w pół plasterki i dodać do zupy. Zdjąć z ognia i zmiksować zupę za pomocą blendera (ja lubię kiedy zupa nie jest idealnie gładka, więc staram się zostawić niezmiksowane kawałki warzyw). Zmiksowaną zupę ponownie zagotować. Odlać dwie- trzy łyżki do kubeczka, dodać śmietanę i dokładnie wymieszać. Rozmieszaną śmietanę wlać do gotującej zupy i wymieszać (dzięki temu śmietana się nie zważy). Podawać gorącą!
Smacznego!
Uwielbiam zupę pieczarkową a tak dawno jej nie jadła , wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;) Myślę, że czas nadrobić i ugotować ! :)
Usuńu mnie zupka z prawdziwków:) mniam:D
OdpowiedzUsuńmmm pyszności!
Usuńuwielbiam zupę pieczarkową, grzybową też, bardzo żałuję, bo mój mąż drogi nie przepada za nimi, więc dość rzadko robię.
OdpowiedzUsuńteż dodaję odrobinę masła do tej zupy.
Pozdrawiam
Monika
Może warto wywar podzielić na dwa i ugotować dla męża inną a dla siebie z grzybów? :)
UsuńPrzepyszna! Zdjęcia niezwykle apetyczne! Wczoraj też robiłam zupę krem z pieczarek w bardzo podobny sposób :) Ja do zupy nie daję kwaśnej śmietany, ale po zdjęciu z palnika wlewam słodką śmietankę 12 %.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem chętnie wypróbuję z 12% :) Dziękuję za pomysł ;*
UsuńPieczarkowa, jedna z moich ulubionych :-)
OdpowiedzUsuńMmmm:) cudna jest:) wieki nie robiłam.
OdpowiedzUsuńczas nadrobić ;)
Usuńpyszna:) bardzo dawno jej nie robiłam a lubię:)
OdpowiedzUsuńno to ... ;)
Usuńoj uwielbiam ! zimą i jesienią sama często ją gotuję :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńależ miałam wyczucie żeby do Ciebie zajrzeć! planuję jutro zrobić pieczarkową i miałam w planach rozejrzeć się za jakimś fajnym przepisem ;)
OdpowiedzUsuńPaula daj koniecznie znać jak wyszło :)
Usuńpyszna wyszła! zrobiłam z uszkami i zniknęła zanim zdążyłam się porządnie nasycić, w przyszłym tygodniu powtórka ;)
UsuńBardzo się cieszę ;) z uszkami to super pomysł!!
UsuńJedna z moich ulubionych zup! Pycha :)
OdpowiedzUsuńChyba za duzo wody wlalam i moja zupa nie jest taks ladna jak na zdjeciu :(
OdpowiedzUsuńile wody?
OdpowiedzUsuńWody tyle, aby całe warzywa były przykryte. Podczas gotowania, kiedy woda częściowo odparuje, należy ją uzupełnić. Pozdrawiam!
Usuń