---
Ostatnio na zaproszenie marki Fit&Easy mieliśmy okazję bliżej poznać ich produkty, a następnie pod okiem Jaśka Kuronia wyczarować przepyszne dania! Przede wszystkim zostały rozwiane nasze wątpliwości co do pochodzenia sałat i innych produktów F&E, transportu, sposobu ich mycia i pakowania. Obejrzeliśmy film (dołącze go na końcu) z fabryki pod Warszawą, a na zaproszenie przedstawicieli marki w sezonie letnim będziemy mieli okazje również ją zwiedzić!!Fit&Easy ma naprawdę mnóstwo różnych produktów, które nie zawsze są łatwo dostępne na targach, bazarkach i w warzywniakach (jak np. batavia czy mizuna (znacie takie odmiany??)). Sałaty nie są, jak niektórym się wydaje, myte wodą z chlorem (wtf??), a każda fabryka F&E pobiera ją po prostu ze studni głębinowych. No i macie możliwość w szybki i prosty sposób przygotować pyszną sałatkę, a to baardzo zdrowe i smaczne i inne, fajne dania! Bo jak okazało się na warsztatach, nie tylko sałatkę można wyczarować z ich produktów :)
Podczas warsztatów przygotowaliśmy:
Grasica cielęca w sosie z madery
Zupa rybna (halaszle) z jarmużem
Faszerowane polędwiczki wieprzowe
Ragout z dziczyzną i czosnkiem niedźwiedzim
Rolada z musem z kurczaka i morelami
Sałata z awokado, melonem i gotowanymi buraczkami
Sałata z selerem naciowym, zielonymi oliwkami i mozzarellą
Okazało się, że sałaty Fit&Easy możemy jeść przez cały rok, bo kiedy kończy się sezon w Polsce, świeze główki przyjeżdżają do nas prosto z Hiszpanii. Przed schowaniem ich do torebek są sprawdzane, badane i werfikowane, tak aby na Waszych talerzach pojawiło się same najlepsze!
Bardzo dziękuję marce Fit&Easy za możliwość poznana ich produktów, rozwianie wszystkich wątpliwości i przede wszystkim pyszną zabawę!! Część przepisów na pewno znajdzie się na blogu, żebyście mogli sami spróbować wszystkich pysznych dań!
Dzięki Wrząca kuchnia za zdjęcia!
Świetne warsztaty, pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńByło fantastycznie!! ;))
OdpowiedzUsuń