siła smaku

Rogaliki pomarańczowo- czekoladowe

2
Nie wiem czy kiedykolwiek podejmę się samodzielnego przygotowania ciasta francuskiego. Przez SIEDEM! stron przygotowań z książki Michel Roux ("Ciasta") chyba nigdy nie uda mi się przebrnąć. Oprócz przerażającej ilości czasu, jaką trzeba na to poświęcić (godzina i 20 minut!- jak podaje autor), nie wiem czy byłabym w stanie opanować sztukę rozwałkowywania prostokątów o odpowiedniej długości bokach i obracania ciasta w dobrą stronę o prawidłowy kąt. ( i nawet matura z matematyki mi tu chyba nie pomoże). Na szczęście gotowe ciasto, które już teraz można kupić bez żadnych problemów, nie wymaga takiego nakładu pracy. Przez to czas przygotowywania wielu potraw można skrócić do minimum. Rogaliki pomarańczowo- czekoladowe (z gotowego ciasta) robi się bardzo szybko i jeszcze krócej piecze. Czekoladowe nadzienie nie jest zbyt słodkie, ale ostatecznie można użyć mlecznej czekolady, a dodatkowo rogaliki po przestudzeniu posypać cukrem pudrem. 


SKŁADNIKI:
  • opakowanie ciasta francuskiego
  • skórka otarta z połowy pomarańczy
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • jajko
Ciasto rozwinąć i pokroić na 8 kwadratów (można również pokroić je w trójkąty, tak jak w tym przepisie, ale zawinięte w kwadraty są po upieczeniu większe). Czekoladę wrzucić do robota, dodać skórkę pomarańczową, łyżeczkę cukru pudru i szczyptę grubej soli. Wszystko razem zmiksować (można również zetrzeć czekoladę i skórkę pomarańczową na tarce). Łyżką nakładać nadzienie na ciasto, zawijać, sklejać boki i wyginać w półksiężyc. Wszystkie rogaliki ułożyć na papierze do pieczenia (lub folii aluminiowej) i posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w temperaturze 200stC przez 15 minut, aż do zrumienienia. 



--------------------------------------------------------

Korzystając z okazji chciałabym się jeszcze pochwalić i podziękować. 
Zostałam doceniona przez Anię, dzięki czemu stałam się szczęśliwą posiadaczką niesamowitego PAROWARU! 


Szoku, jakiego doznałam czytając werdykt, nie jestem w stanie w żaden sposób opisać. 
Aniu, jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję!!

2 komentarze: Leave Your Comments

Drukuj

Wydrukuj Przepis

Obserwatorzy